Można je zrobić w niedzielę i wstawić do lodówki. A w
poniedziałek wyjąć na śniadanie jako miłą niespodziankę, żeby dobrze zacząć
tydzień:)
Sercem tych mini-kanapek jest pieczona kalarepka. Bazą jest
chleb żytni. Reszta może to już tak naprawdę kwestia inwencji.
Moja propozycja jest taka:
Dowolną ilość talarków kalarepki pieczemy w piekarniku na
papierze do pieczenia. Chleb kroimy na małe trójkąciki. Gotujemy jajka. Kroimy
w paski pomidory i fioletową cebulę. Listki pietruszki oddzielamy od gałązek.
Pierwszą warstwą mini-kanapek jest właśnie pieczona kalarepka,
na której układamy pozostałe warzywa.
Kanapki najlepiej smakują z lampką wina. Ale w poniedziałek
rano sprawdzą się również z kawą lub herbatą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz