Bardzo szybko ląduje w moim sklepowym koszyku. Jest pyszna
na surowo, ale może być ciężkostrawna, więc jeszcze lepiej smakuje w wersji
zapiekanej.
Jako że niedzielny obiad zobowiązuję, postanowiłam że zrobię
paprykę nadziewaną farszem z ryżu brązowego, jajek i brokułów.
Brokuły i ryż ugotowałam wczoraj wieczorem robiąc tysiąc
innych rzeczy, żeby dzisiaj nie tracić już na to czasu. Brązowy ryż gotuje się
dosyć długo, więc zazwyczaj wstawiam go dzień wcześniej, żeby ułatwić sobie
życie, poza tym na drugi dzień lepiej smakuje.
Jajka ugotowałam na twardo. Ryż, jajka i brokuły zmiksowałam w rozdrabniaczu, tak że przypominały
pastę do chleba. Taka pasta jest sama w sobie dość mdła, więc musiałam ją
dobrze przyprawić. Od czego są pieprz, cytryna, sól i zioła prowansalskie:)
Potem pokroiłam paprykę na pół i oczyściłam z okrągłych
ziarenek. Powstałe w ten sposób łódeczki załadowałam pastą brokułową.
Włożyłam je do ceramicznego naczynia i polałam oliwą.
Zapiekałam ok. 30 min. w temperaturze 200 °C.
Po wyjęciu posypałam kosteczkami żółtego sera. Były tak
smaczne, że jako dodatek wystarczył mix sałat.
Składniki (porcja dla 2 osób):
2 duże
papryki
1 jajko na
twardo
1 szklanka
ugotowanego ryżu brązowego
4-5 różyczek
brokułów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz